![]() | Dzisiaj | 40 |
![]() | Razem | 541361 |
obóz tatrzański jaskiniowy
I tak roku pańskiego 2014r w marcu, zaraz na początku bo dokładnie 6-ego, mając na uwadze porę roku i miejsce rozpoczął się obóz tatrzański jaskiniowy a w zasadzie to Centralne Szkolenie Jaskiniowe GOPR. Tomek Piprek jako kierownik obozu wytypował składy na poszczególne akcje i określił jak na kierownika przystało cele edukacyjno sportowe do osiągnięcia. Po ciężkiej aklimatyzacyjnej nocy wyruszyły trzy ekipy do trzech jaskiń. Jedni poszli do Wielkiej śnieżnej, inni do Ptasiej a trzecia ekipa poszła za nimi w kierunku Ptasiej, by osiągnięciu przełączki pod Ciemniakiem odbić w lewo w stronę otworu Marmurki. Otwór znacznie przysypany udało się odszukać po około 30 minutach szwędania się w pobliżu.
Przy otworze nadinstruktor Alek zawiązał pierwszy węzełek i nakazał zjazd w dół. Ale zanim to nastąpiło dokonałem jak już nasza tradycja nakazuje, uaktualnienia współrzędnych GPS otworu. Potem kolejno Andrzej Kwiatek, ja, Arkady, Wąski, Jacek Wojnar, Basia Fornalska, Maniek Grudzień, Alek i......... Szybko udało się zjechać na dół, do starego dna w międzyczasie robiąc parę fotek. Potem bez zbędnej zwłoki i zbytecznych przerw na szturm żarcie, wykonaliśmy szybki powrót na górę, i jeszcze szybsze zejście do Halitu, gdzie czekał gorący obiad.
Ekipa z Śnieżnej była już przed nami, bo nie dostali się poza lodospad, a to dlatego że dziura zasypana była śniegiem. Ptasia swoją grupę przyjęła, ale Ci z kolei wrócili dość późno, i już się nie spotkali z Gregiem Wąskim i mną, gdyż musieliśmy jechać do Krakowa na poranne nurkowanie w ramach przygotowań do Voroniej.
Miłosz F.
Poprawiony (środa, 26 marca 2014 17:45)